Hotel Barmoi

Small clean well run simple hotel with light and water , nice pool area good value food and drink.

Spokojny hotel położony jest na skarpie nad brzegiem Oceanu . Brzeg jest tu kamienisty i nie było do niego dostępu . Przy drugim budynku hotelowym jest dla gości nieduży basen. Jednak największym plusem tego hotelu jest jego bardzo miły i pomocny personel . Według tutejszych kryteriów to hotel 4*. Nie wszystko było idealnie bo w naszym pokoju bez przekręcenia klucza drzwi się na dało zamknąć . Nie będę jednak drobiazgowy .Wszędzie było bardzo czysto , przy bufecie śniadaniowym zawsze ktoś chętny do pomocy a w recepcji uśmiechnięte i życzliwe Panie stale pytały czy wszystko jest O.K. Mieliśmy z kumplem pokój na parterze w budynku [ chyba starszym ] przy recepcji . W zasadzie nie mogliśmy na niego narzekać . Podstawowe umeblowanie z lodówką na wyposażeniu i wygodne łóżka , więc O.K. Czysta łazienka z kabiną prysznicową w zupełności nam wystarczała . Dość często natomiast były przerwy w dostawie prądu ale hotel był na to przygotowany . Mają swój generator a samochód cysterna wypełniony ropą stał cały czas na parkingu . Śniadanie w formie bufetu można było zjeść w tutejszej restauracji na piętrze lub przy stolikach rozstawionych na świeżym powietrzu [na parterze]. Przy śniadaniu zawsze była fachowa i pomocna obsługa i nie najgorszy wybór .Może ogólną ocenę trochę zawyżam ale to docenienie wszystkich ludzi tu pracujących .

Won't be back The stay was alright but the front desk service was atrocious. From the get go they tried telling us we were doing something wrong with the wifi password when the fault was theirs. Finally they called their tech guy and they fixed it. Right after that they were giving us our room keys and the 4 of us booked identical rooms. 3 of us were Americans and 1 guy was a local friend. We were wondering why he wasn't following behind us and they tried saying they didn't have anymore rooms. We booked it and saw all the keys their for our rooms 27, 28, 29, & 30. We already had our 27-29 rooms and it wasn't till we came back and said we aren't staying at this hotel unless our friend is staying next to us. Then they told us it wasn't a problem and gave him the room that was booked for him. The room floors are pretty dirty. The Sea View deluxe rooms has a steel cage that obstructs the view. The sliding doors don't lock. The bath tub has a mat that you will about break your back by it slipping and sliding around. The food was okay and the dining staff was excellent. Overall it was fine for a night, but we won't be staying there again after the stunt they tried to pull with our Sierra Leone friend. He should be treated like everyone else and was a paying customer. The front desk people just would chuckle to themselves and need some serious training in the hospitality industry.